Polska Internetowa Strona Komunistyczna

Powrót


Przemówienie St. Kani po wyborze na I sekretarza KC
----------

Drogie towarzyszki i towarzysze delegaci!

Ogłoszone zostały przed chwilą wyniki wyborów I sekretarza Komitetu Centralnego partii. Mam pełnić tę funkcję w ciągu najbliższych lat. Dokonaliście wyboru, którego trafność zweryfikuje czas. Jest to dla mnie akt wielkiego zaufania. Jest to zarazem ogromne zobowiązanie, jest to wielki ciężar funkcji, którą mi przed chwilą powierzyliście. Serdecznie wam za to zaufanie dziękuje. Tak jak dla każdego działacza, i dla mnie, jest ono wielkim źródłem siły. Po prostu chce się działać, jeśli jest świadomość wielkiego zaplecza, tak dostojnego, tak wiarygodnego w partii, jak wiarygodny w partii jest ten nasz zjazd.

W tym zaufaniu odczytuje stosunek do linii, której byłem jednym z współtwórców i realizatorów - linii socjalistycznej odnowy, linii porozumienia, linii walki w obronie zasad socjalizmu. Tej linii, bądźcie pewni, pozostanę wierny.

Jest w tym akcie wielkie dla mnie zobowiązanie: sprostać, podołać oczekiwaniom, które wiążą się z funkcją I sekretarza. Przed ponad dziesięcioma miesiącami, kiedy z woli Komitetu Centralnego obejmowałem funkcję I sekretarza partii, oświadczyłem, że w czasie swej długiej przynależności partii, nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że Polska Ludowa, że moja partia stanie przed tak złożonymi problemami. Nigdy też nie przypuszczałem, że mnie przyjdzie stanąć na czele partii.

Dziś słowa, które wypowiedziałem przed dziesięcioma miesiącami rozumiem jeszcze głębiej, ale i ciężar tej funkcji czuje jeszcze pełniej. Sytuacja kraju to właśnie uświadamia. Na VI Plenum Komitetu Centralnego, mówiono, że to najwyższa między zjazdami instytucja powołuje przywódców. Oświadczyłem, ze nie chcę być przywódcą, gdyż wówczas i dziś jestem pewien, że naszej partii nie jest potrzebny przywódca. Jestem zwolennikiem tego, że by I sekretarz, w tym przypadku mnie przyszło spełniać tę funkcję, był przede wszystkim organizatorem zbiorowej mądrości Komitetu Centralnego. To wielka siłą, to początek warunków, żeby w skali całego kraju funkcjonowała zbiorowa mądrość partii. Temu chcę wiernie służyć.

Wiem, że od kierującego partią, a ściślej mówiąc, od organizatora pracy Komitetu Centralnego, wymaga się różnych cech i mam świadomość, że te wymagania będą rosnąć. Dyskusja przed wyborem na funkcję I sekretarza była tego świadectwem. Żąda się słusznie i odwagi i stanowczości, żąda się rozwagi i skromności, żąda się żeby I sekretarz nigdy nie zapomniał, że jest człowiekiem. Tego nie zapomnę, wywodzę się przecież, jak decydująca część sali z prostych ludzi pracy. I sekretarz nie może zapomnieć, że ma być pierwszym, ale pierwszym wśród równych. Jest jeszcze jedna cecha charakteru potrzebna sekretarzowi i mam świadomość, że wymaga się jej od sekretarza każdego szczebla - sekretarza Komitetu Centralnego również - wiary w naszą partię, w jej możliwości, w jej niespożyte siły, po prostu wiary w ludzi, w człowieka. To musi wynikać z faktu, że jesteśmy tymi, którzy ludziom, ludziom pracy służą.

Nie ukrywam błędów na żadnych szczeblach, czynimy wszystko żeby je usunąć. Z całą pasją reagujemy na wszelkie nieprawidłowości w naszym życiu i w naszych szeregach również. To daje również moralne prawo do przewodzenia. My wyznaczyliśmy program socjalistycznej odnowy. W konfliktach dopatrzyliśmy się protestu klasy robotniczej, z konfliktów wyprowadziliśmy rozwinięty program rozwoju socjalistycznej demokracji, unowocześnienia naszego socjalistycznego państwa, przywrócenia demokratyzmu, leninowskich zasad w życiu naszej partii.

Stoimy przed złożonymi problemami, jest ich bardzo dużo. Mamy przywrócić naderwane zaufanie, mamy wyjść naprzeciw tej wielkiej udręce milionów Polaków, którzy borykają się z rozlicznymi trudnościami, chociażby związanymi z rynkiem.

Chciałbym być sekretarzem całej partii, wszystkich jej oddziałów. Tego najwyższego, który jest fundamentem jej siły - robotniczego oddziału tej partii. Z nazwy partii wynika, że robotniczej klasie przede wszystkim służymy. Chciałbym być sekretarzem tej części partii, która służy ludziom wsi i tej części partii, która budzi niespożyte siły naszej inteligencji, naszej młodzieży - po prostu sekretarzem całej partii, która narodowi polskiemu służy.

Wszystko, co będzie w moich możliwościach chciałbym spożytkować na budowę jedności całej naszej partii. Tak, żeby dla wszystkich było jasne, ze możemy i powinniśmy iść prostą drogą po kursie socjalistycznej odnowy, po linii porozumienia, linii walki z zagrożeniami socjalizmu. Takim kursem chciałbym wraz z Komitetem Centralnym prowadzić partię, ani w lewo ani w prawo, a prosto ku socjalistycznej odnowie.

www.lenin.z.pl