MegaPortal
  Info  |   Redakcja   
 









MENU :  

---------------[ ]----------------------

INFO :  

    LICZNIK :

 NOX
Castor

     Firma Westwood Studios od dłuższego już czasu zasypuje nas produktami z serii Command & Conquer. Bez przerwy pojawiają się nowe misje, nowe konflikty, czy też w końcu edycje nowe+stare (ewentualnie jeszcze starsze). Przypomina to troche polityke Core, która to swój sukces finansowy również opiera na jednym tytule. Czasy się zmieniają ... Od kilku lat (teraz można już użyć takiego stwierdzenia) niejaka firma Blizzard zapowiada wydanie drugiej części Diablo ... rzekomo RPG wszechczasów. Coż, pojawiają się kolejne krótkie filmiki, zpowiedzi, gazety wciąż pokazują te same screen`y z których wynika, iż rzekomo prace postępują, jednakże gotowego produktu jak nie było tak nie ma i z przykrością stwierdzam, że co najmniej do czerwca nie będzie (w każdym razie w naszym kraju). Tymczasem Westwood zapowiedział wydanie konkurencyjnego produktu. Gry, która swoim ogromem przygniecie zapowiedzi Blizzard`a, swoją grafiką dorówna lub przewyższy, a grywalnością zaskoczy ... Mowa tu o świecie NOX !
     Historia wprowadzająca gracza w tajemniczy świat stworzony przez programistów, nie należy do specjalnie orginalnych. Otóż nasz bohater żyjący w obecnych czasach, w wyniku oddziaływania mocy tajemnych zostaje przeniesiony w realia świata NOX. Cóż, wyposażony w tenisówki, dżinsy i T-Shirt musi stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu w nieznanych sobie realiach ... Nie będę zagłębiał się w to kto i dlaczego oraz jaki ma cel, gdyż nie ma to najmniejszego sensu. Taki jest zarys krótkiego filmu wprowadzającego (przy okazji dodam, iż intro po mimo ładnego renderingu, nie należy do wybitnych - tu punkt na korzyść twórców Diablo).
     Menu gry wygląda naprawdę imponująco. Kursor, którym poruszamy po ekranie zostawia za sobą złotą poświatę, w tle przygrywa spokojna muzyka wprowadzająca klimat charakterystyczny dla tego typu gier, a wszystko to na tle doskonałej grafiki. Z trybów gry mamy do dyspozycji Solo oraz Multiplayer (którego nie miałem okazji wypróbować). Oczywiście przed rozpoczęciem gry możemy zajrzeć do Opcji, gdzie istnieje możliwość dokładnego skonfigurowania karty graficznej (a przyznaję, iż gra wykorzystuje większość efektów wizualnych dostarczanych przez producentów kart 3D). Oczywiście można zmienić ustawienia klawiatury i myszy, jednakże dla fanów Diablo wszystko powinno domyślnie być ustawione prawidłowo. Czas rozpocząć grę ...

     Zaczynamy od stworzenia swojej postaci. Dostajemy możliwość zmiany dosłownie wszystkiego. Począwszy od koloru włosów do koloru wąsów. Kiedy już stworzymy naszego bohatera, należy wybrać jego specjalizację. W tym miejscu następuje małe rozczarowanie. Do wyboru mamy tylko i wyłącznie trzy profile - wojownik, czarownik, czarodziej. Wojownik jest szybki i wytrzymały, jednakże słowo magia jest mu kompletnie obce ... ewentualnie kojarzy się ze śmiertelnym wrogiem. Czarownik, radzi sobie z lekką bronią białą oraz podstawami magii (podobno nieżle poczyna sobie z łukiem). Natomiast czarodziej, poza magicznymi przedmiotami nie potrafi posługiwać się niczym innym ... jest wolny i jego wytrzymałość jest znikoma. Biorąc pod uwagę, iż w Diablo mieliśmy do wyboru trzy postacie, a w części drugiej zapowiada się ich sześć - wybór jaki udostępnia nam NOX jest bardzo ubogi, ale ...

     Każda z profesjii rozpoczyna grę w innym miejscu. Wojownik rozpoczyna w mieście, czarownik w okolicach wioski Ix, a czarodziej w pobliżu tajemniczej twierdzy. Każdy rozpoczyna grę swego rodzaju treningiem, który w tej grze przyjmuje postać pierwszej, dosyć prostej misji wiążącej się bezpośrednio z naszym bohaterem. Na przykład będąc wojownikiem musimy przystąpić do braci rycerskiej a w tym celu należy znaleźć sponsora, który zapłaci za nasze szkolenie. Ten z koleji prosi nas o przysługę itd. 

     Całość przygody podzielona jest na rozdziały. W każdym z nich ma miejsce jakieś ważne wydarzenie i jego zaistnienie wyznacza nasze aktualne zadanie. W przerwach między rozdziałami ładowanie umila nam głos narratora, który to wprowadza nas w okoliczności tego co nastąpi za moment. Muszę przyznać, iż taki podział przygody, jest doskonałym pomysłem, gdyż bez przerwy utrzymuje nas w przekonaniu, iż "posuwamy" się dalej i zmierzamy do zakończenia naszej przygody. 

     Oczywiście oprócz głównych zadań, możemy wykonywać inne misje, mniej istotne z punktu widzenia fabuły, jednakże niezmiernie dla nas opłacalne. Poruszając się po jaskiniach, wioskach czy lasach natrafiamy na różnego rodzaju przygody. Na przykład w drodze do wioski Ix zostajemy napadnięci przez bandytę, który rozbił swój obóz lesie przy drodze. Po rozwiązaniu problemu związanego z jego rządaniami, udajemy się do jego obozu i znajdujemy skrzynie wypełnione zrabowanym złotem (które jako prawi rycerze zabieramy ze sobą). Jeżeli mowa już o pieniądzach to warto wspomnieć, iż tak jak w życiu należy mieć ich nie mało. W wielu miejscach napotykamy kupców, którzy to zachwalają swoje towary i gotowi są nam sprzedać dosłownie wszystko, począwszy od jabłek (jedzenie regeneruje naszą energię) po najwymyślniejsze akcesoria wojenne. 

     Jak już wspomniałem miłośnicy Diablo będą czuli się jak przysłowiowe ryby w wodzie. Sterowanie postacią odbywa się za pomocą myszy. Prawy przycisk odpowiada za poruszanie się a lewy za akcję (atak i używanie przedmiotów). Niektóre akcje wykonywane są automatycznie po tym jak postać zbliży się na przykład do drzwi, czy też dźwigni. Mamy menu podręczne, które zachowało najlepsze cechy gry Blizzard`a. Wszystkie czary, bronie czy środki regenerujące (manę i zdrowie) mają przypisane skróty na klawiaturze, a menu postaci jest praktycznie identyczne jak w przypadku przytaczanego produktu. Ciekawym elementem jest dziennik, w którym to dostajemy informacje o wykonywanych misjach oraz z każdym kolejnym etapem opis potworów na które się natykamy. 

      Wszędzie znajdują się skrzynie, beczki oraz inne pojemniki, które przy użyciu broni możemy rozbić i uzupełnić nasze zapasy. Ponieważ niektóre potwory są w stanie nas zatruć, warto rozejrzeć się po pomieszczeniu za odtrutką (zielona buteleczka), która z reguły ukryta jest w jednej z beczek. 

     Graficznie gra prezentuje się doskonale. Pominąwszy fakt, iż wszystko obserwujemy z rzutu pseudo izometrycznego (ni to Diablo, ni C&C), do którego trzeba przywyknąć. Świat jest kolorowy i oddany z prawdziwą precyzją. Animacje postaci są dopracowane, a w połaczeniu z doskonale dobranym dźwiękiem daje to wprost rewelacyjny efekt. Jeżeli chodzi o wymagania sprzętowe to nie powinny być zbyt duże (muszę przyznać, iż nie specjalnie się orientuję jakie są w rzeczywistości). Na ekranie widzimy tylko to co jest w stanie dostrzec nasz bohater (reszta jest ukryta), czyli w jaskiniach i korytarzach z reguły nie widzimy tego co jest za zakrętem :), a w ciemnych pomieszczeniach widzimy na wyciągnięcie ręki. Gra maksymalnie dopuszcza rozdzielczość 1024x768 i na Celeronie 433 z Savage 4 32 MB z włączonymi wszystkimi dostępnymi opcjami gra działa płynnie. 
Na koniec dodam, iż całość oprawiona jest doskonałą muzyką, która dynamicznie zmienia się wraz z rozwojem akcji na ekranie (a tej nie zabraknie na dwóch CD).

Plusy : Doskonałe połączenie Diablo z Fallout / Pojawiła się dużo wcześniej niż Diablo 2 i zawiera w sobie 90% obietnic Blizzard`a ! 

Minusy : pseudo izometryczny widok (wymaga przyzwyczajenia) / chaos podczas walki z większą liczbą drobnych przeciwników

Producent : Wstwood Studios (EA)
CD : 2
Ocena :

Castor

 SPONSOR GIER :
TopWare POLAND