MegaPortal Reklama
  Info  |   Redakcja  
 

   Muzyka  |   Komputery  |   Gry  |   Film  |   Sport  |   ScHizO  |   MoTHa  |   Chat  |   Bannery 
Gry mangowe Pnickes
Strona Główna  | GOKU FAQ  | English  | Lista dyskusyjna  | GOKU Chat  | E-mail

Gry Mangowe
Games News

  moja ocena:  
  • grafika:
  •   5
  • dźwięk:
  •   5
  • grywalność:
  •   5
  • pomysł:
  •   3
    Ogólnie:   5-  




    WARRIORS OF FATE

    (gra na automat lub emulator CALLUS)
     

      Na początku była nuda.Później wyłonił się "Doktor" i wpadł do mnie, by pograć w nową mangową grę: "Warriors of Fate!" Nareszcie znaleźliśmy porządny mangowy odmóżdzacz, dający sporą frajdę na wiele godzin! :)
     
    PARĘ SŁÓW OD DOKTORA

    Zasiadając do gierki, nie spodziewałem się aż tak dobrej grafiki! Jest dużo przemocy! Przeciwników jest więcej niż pryszczy na gębie Cool Zombiaka! ;>

    Do dyspozycji mamy szereg broni takich jak:

    • robiące z ludzi "mięso mielone": BERŁO
    • MIECZ pozwalający przedzielić przeciwnika na pół!
    • OGŁUSZAJĄCY MŁOT *_*...
    • ŁUK o piekielnie dużym zasięgu (jakieś pięć kroków!)
    • SZTYLET, którym można rzucić i który prawie nigdy nie trafia -_-

    • (chyba, że przeciwnik jest naprawdę puszysty -hehe!)
    Co do postaci to:
    • PORTOR: to taki paker ala Rumcajs, który potrafi nieźle przyłożyć z bani, lub połamać przeciwnika w krzyżu!
    • KASSAR: albo on, albo grający nim Cool Zombiak był bardzo głodny, bo bez przerwy latał i gryzł przeciwników! Od czasu do czasu słychać jeszcze było chrzęst łamanych kości wrogów na barach Kassara! Fajna postać!
    • SUBUTAI: chwytając przeciwnika robi z niego sito swym mieczem.Szybki, ale cienki...
    • KADAN: Postać nie warta złamanego żetonu! Starość nie radość, ledwo łuk napręża, a co do lotu strzał... no comment.
    • ABAKA: Nadziewa przeciwnika na miecz, rzuca nim o ziemię z ogromną siłą. Godny uwagi!
    Etapów jest niewiele, ale za to są niesamowicie długie! Grywalność jak na typową gierkę z automatów jest bardzo wysoka. W porównaniu do poprzedniej części (Dynasty Wars) grafika jest o wiele ładniejsza, muzyka natomiast mogłaby być lepsza. Podsumowując: jeżeli lubisz totalną siekanę i widok latających w powietrzu różnych części ciała to nawet się nie zastanawiaj!
    doktorek@friko.internet.pl

    Najpierw sprawy techniczne.
    Gierkę można spotkać jeszcze w niektórych salonach gier, lub po prostu ciągnąć ją sobie z internetu wraz z emulatorem Callus firmy CAPCOM. Ten ostatni wyraz powinien nam mówić, że mamy do czynienia z następną świetną produkcją i tak w rzeczy samej jest!

    Co do grafiki nie można mieć żadnych zastrzeżeń, bo jak na czasy, w których WoF powstał to jest wręcz przebojowa! Jedynie emulator ma słaby wybór rozdzielczości i innych opcji graficznych. Muzyka bardzo dobrze pasuje do klimatu gry i jest dosyć czysto nagrana. Sama gra natomiast wprowadza nas w cudowny klimat czasów feudalnej Japonii (YEEEEY!)! Więc mamy znienawidzonego przez cały lud imperatora, a wybierając jednego z pięciu najlepszych wojowników mamy za zadanie obalić jego despotyczne i demoniczne rządy. Nie licząc faktu, że gra jest obrazem totalnej rozróby i demolki, to ma jednak ona swą fabułę (nawt nieźle rozbudowaną!), na którą i tak nikt nie zwraca większej uwagi. Warriors of Fate to typowe, klasyczne "chodzone mordobicie" z niewielkimi elementami gore (latające kichy, odpadające korpusy, hektolitry krwi obryzgującej pole walki) i sporą dawką przemocy! Podczas gry z Doktorem dochodziło do takich momentów, że nie wiedzieliśmy już gdzie jesteśmy i jedyne co wtedy pozostało to obłędne nawalanie w klawisze. Na drodze do imperatora czekał na nas tuzin bossów (zwykle to byli przerośnięci rycerze z jakimiś super broniawkami), tysiące żołnierzy carskich, oraz od groma pułapek!

    Do dodatkowych bajerków należy zaliczyć:

    • KONIE: na które można wsiąść i taranować przeciwników!
    • SPECJALNY ETAP: w którym obaj gracze muszą  stanąć do walki przeciwko sobie!
    Na uwagę zasługuje też możliwość odbierania sobie nawzajem broni, których rodzajów jest niewiele (jakieś tam miecze, maczugi i inne takie...), co rekompensuje duża paleta ciosów naszych bohaterów, i tak więc: prócz zwykłych ciosów takich jak pięść, kop z wyskokiem, przerzuty, czy taran dysponujemy:

    • CIOSEM SPECJALNYM: po naciśnięciu pięści i skoku jednocześnie, za cenę odrobiny energii uwalniamy się od zabójczego ataku wroga poprzez zatoczenie koła mieczem.
    • CIOSEM-CHWYTEM: po złapaniu przeciwnika trzymając dół lub górę, łamiemy go w pół, lub upuszczamy trochę krwi (tylko niektóre postacie!) poprzez wgryzanie się lub nadzianie mieczem!

      WoF jest w 100% mangowy co widoczne jest nawet podczas gry! Wartoby jeszcze na koniec powiedzieć, że Warriors to sequel gry DYNASTY WARS, która również dostępna jest na Callus Emulator. Cóż więcej mogę napisać (??), jeżeli chcesz wyłączyć sobie mózg na jakiś czas to gorąco polecam! Miłej rypanki!

      Gierka wraz z emulatorem znajduje się na stronach: http://www.emux.com
      http://emulator.wroclaw.tpnet.pl/




    Copyrights © KKM GOKU