BizReporter

Cofnij
Strona główna
Poprzedni artykułNastępny artykuł


-= FINANSE =-
BizReporter nr 06 - 2000.06.05 Deloitte Research

Prognoza roku 2000 dla globalnego sektora ubezpieczeniowego: dziesięć warunków rozwoju.

Firma Deloitte Research opracowała raport pt. "Prognoza roku 2000 dla globalnego sektora ubezpieczeniowego: dziesięć warunków rozwoju."

Poniżej prezentujemy przegląd treści raportu. Jeśli chcielibyście Państwo zapoznać się z całym raportem, zachęcamy do zajrzenia niebawem do naszego nowego działu pt. Raporty.

Dziesięć warunków rozwoju dla sektora ubezpieczeniowego

1) Globalizacja - świat staje się coraz mniejszy
Ponieważ wzrost jest warunkiem koniecznym, ubezpieczyciele muszą rozszerzać działalność w skali globalnej, o ile nie chcą stanąć wobec perspektywy zejścia do roli marginesowych uczestników gry rynkowej. Największe szanse stwarzają Chiny, Indie i inne rozwijające się gospodarki, w których penetracja produktów ubezpieczeniowych jest słaba i oczekuje się dużego wzrostu PKB. Jak dotąd, liderami w skali globalnej są wielcy ubezpieczyciele europejscy. Firmy amerykańskie muszą jednoznacznie włączyć się do globalizacji albo zostaną daleko w tyle za konkurentami.

2) Konsolidacja - obowiązuje prawo doboru naturalnego
Konsolidacja kolejnych branż i sektorów jest stałym elementem wielu gospodarek. Firmy ubezpieczeniowe łączą się by uzyskać większy udział w rynku, oferować nowe produkty i korzystać z możliwości, jakie daje działanie na szerszą skalę. Chcąc zachować niezależność lub przejmować inne jednostki, firmy ubezpieczeniowe muszą nieprzerwanie wypracowywać wysokie zyski poprzez rozwój działalności i poprawę efektywności. Przetrwają wyłącznie te, które są silne.

3) Koncentracja - walka o klienta
Po wieloletnich, nieudanych próbach uchylenia ustawy Glassa-Steagalla, zniesienie zawartych w niej zapisów wymuszających oddzielanie działalności bankowej, ubezpieczeniowej i obrotu papierami wartościowymi umożliwiło fuzje amerykańskich banków i firm ubezpieczeniowych. Na zniesieniu tych ograniczeń mogą najbardziej skorzystać banki i ubezpieczyciele z Europy, znający już zasady połączonej sprzedaży produktów ubezpieczeniowych i bankowych. Nie wiadomo jeszcze, czy klienci zechcą skupić wszystkie swoje finanse w jednej instytucji. Ale jedno jest już wyraźnie widoczne: ubezpieczycieli czeka ostra walka o przekonanie klientów, że są w stanie zaspokoić ich wszelkie finansowe potrzeby.

4) Produkty i usługi - czego oczekuje klient?
Wydłużenie przeciętnej długości życia i wcześniejsze emerytury spowodowały, że klienci są bardziej zainteresowani produktami, które zapewniają dobrobyt i dochody w chwili przejścia na emeryturę, a mniej - tradycyjnymi produktami dającymi im zabezpieczenie. Poszukują też fachowych porad i informacji pozwalających poruszać się w labiryncie konkurencyjnych produktów finansowych. Nadchodzące lata należą do tych ubezpieczycieli, którzy potrafią wprowadzać kolejne innowacyjne produkty, jednocześnie zmieniając własną rolę ze "sprzedawców polis" na zaufanych doradców finansowych.

5) Kontakt z klientem - w dowolnym czasie, miejscu i w dowolny sposób
Przyzwyczajeni do zakupów z katalogu i przez Internet klienci zaczynają domagać się dostępu do usług ubezpieczeniowych przez 24 godziny na dobę, za pośrednictwem wybranego przez siebie kanału dystrybucji. Tymczasem większość firm ubezpieczeniowych nadal polega w przeważającym stopniu na agentach, którzy prawie nie wykorzystują takich rozwiązań, jak centra telefonicznej obsługi klienta, marketing bezpośredni, czy Internet. Ubezpieczyciele muszą nie tylko udostępnić wiele kanałów dystrybucji, ale także zainstalować narzędzia technologiczne, które będą integrowały dane gromadzone w różnych kanałach, by móc świadczyć usługi na wyższym poziomie i wnikliwiej badać potrzeby klienta.

6) WWW. com - nowa gra, nowe zasady!
Ubezpieczenia zostały daleko w tyle za innymi usługami finansowymi pod względem wykorzystania potęgi Internetu, który w najbliższych latach zmieni oblicze całego sektora ubezpieczeniowego. Wiedząc, że dla klientów minimalnym wymogiem jest dostęp do usług przez sieć, ubezpieczyciele muszą szybko nadgonić opóźnienia. Muszą też zadecydować, jaki model działania przyjąć w odniesieniu do konkurencji w Internecie. Samo wprowadzenie usług on-line przy zachowaniu obecnego modelu działania niczego nie zmieni.

7) Znaczenie technologii - dużo do zrobienia w krótkim czasie
Technologia będzie warunkiem sukcesu we wszystkich aspektach funkcjonowania, od osiągnięcia ekonomii skali aż po integrowanie danych o klientach uzyskiwanych różnymi kanałami. Firmy ubezpieczeniowe nadal inwestują zbyt mało w narzędzia, od których zależy ich przyszłość: zarządzanie stosunkami z klientami (CRM), analityczne przetwarzanie danych, planowanie wykorzystania zasobów firmy (ERP) i infrastrukturę do wsparcia produktów i działań. Ubezpieczyciele muszą określić priorytety na liście własnych potrzeb informatycznych i zwiększyć wydajność w celu wypracowania niezbędnych funduszy na inwestycje.

8) Poszukiwanie dobrych pracowników - ciągle za mało
Na rynku pracy jest dziś znacznie mniej specjalistów w dziedzinie technologii, sprzedaży i zarządzania niż w ostatnich dziesięcioleciach. Pokusa podjęcia pracy w jednej z nowych firm internetowych, oferujących pracownikom opcje na akcje wzmogła konkurencję o wykwalifikowany personel. Chcąc pozyskać utalentowanych pracowników, ubezpieczyciele muszą wypracować nowe, otwarte podejście do płac i dodatkowych wynagrodzeń, warunków pracy, szkoleń i rekrutacji.

9) Wartość - krótkoterminowy zysk kontra długoterminowe zwroty
Poza kilkoma wyjątkami, firmy ubezpieczeniowe nie są w stanie zapewnić akcjonariuszom wysokich zwrotów. W perspektywie długoterminowej można myśleć sposobach wypracowania dodatkowego dochodu, ale najważniejsze zadania na najbliższą przyszłość to zwiększenie efektywności dzięki stosowaniu tańszych kanałów dystrybucji, wykorzystaniu technologii do automatyzacji działalności i instalowaniu narzędzi ERP w celu lepszego pomiaru wyników. Ubezpieczyciele, którzy nie zadbają o zyski akcjonariuszy, zostaną przejęci przez tych, którzy o nie już dbają.

10) Dzikie karty - gra staje się coraz bardziej interesująca
Sektor ubezpieczeniowy może natknąć się na wiele nieprzewidzianych zjawisk, zdolnych przekształcić strategiczne środowisko całej branży. Największe zagadki nadchodzących lat to: coraz poważniejsze obciążenie długami, narastający deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych, walka o wprowadzenie rachunków i płatności elektronicznych, tempo rozwoju nowych technologii i stopień ich wykorzystania, potencjalne należności z tytułu zasądzonych przez sądy odszkodowań w związku z problemem roku 2000 oraz zawirowania geopolityczne.

[spis treści][do góry]