MegaPortal Banner
   Info  |  Redakcja  
 
  
muzyka | komputery | gry | film | sport | schizo | motha | chat | bannery

 

Chungking Express to film, w którym możemy zobaczyć jakby dwie równolegle się toczące historie. Reżyser zaplanował wplecenie również trzeciego wątku, ale z uwagi na ograniczenia dopuszczalnej długości filmu zdecydował się wyciąć te sceny (na ich bazie powstał kolejny film Wong Kar Wai'a pt.: "Upadłe anioły")

Policjant nr 223 (Takeshi Kaneshiro) właśnie rozstał się z dziewczyną, ale nie może się z tym pogodzić. Założył sobie, że będzie codziennie kupował pudełko ananasów i za pomocą daty ważności na puszce mierzył czas. Jeśli minie miesiąc to przeminie też nieszczęśliwa miłość. Tymczasem w barze spotyka kobietę w blond - peruce (Brigitte Lin), która zajmuje się przemytem narkotyków. Moglibyśmy się teraz spodziewać fabuły z filmu kryminalnego, ale nic z tego! Reżyser przeplata pierwszą historię historią innego policjanta (Tony Leung Chiu Wai), który również opuszczony przez kobietę nie zauważa, że podkochuje się w nim kelnerka z dworcowego baru (Faye Wong). Ten film to właściwie ciąg luźno ze sobą powiązanych scen. Fabuła służy reżyserowi tylko jako pretekst do pokazania Hong-Kongu nocą, z jego fast-foodami, sklepami, klubami nocnymi i całą pop-kulturową otoczką, do pokazania samotności ludzi pośród wielomilionowego miasta. Zdjęcia w filmie są utrzymane niemalże w konwencji teledysku, szybkie, nasycone pełną gamą barw. Takie prowadzenie kamery poprzez światła i neony wielkiej metropolii daje widzowi pełniej odczuć klimat miejskiego molocha. Interesująca rolę pełni też muzyka (Frankie Chan & Roel Garcia + the Mamas and the Papas "California Dreamin") utrzymana w rytmie całości...

Zalety tego filmu i całej twórczości Wonga docenił nie byle kto, bo sam Quentin Tarantino. Estetyka videoklipu jest tu umiejętnie zastosowana i bynajmniej nie razi. To jeden z filmów, które ogląda się raczej by wejść w kreowany przez reżysera świat, niż pasjonować się wydarzeniami i fabułą. Jeśli ktoś to lubi, powinien być usatysfakcjonowany. W każdym razie polecam obejrzenie tego filmu, choćby dla sceny, w której Takeshi przerzuca stos przeterminowanych puszek z ananasami i pyta retorycznie czy wszystko na świecie traci kiedyś ważność...


Michał Chomicki


MegaPortal - Film, http://www.film.xcom.pl