MegaPortal Banner
   Info  |  Redakcja  
 
  
muzyka | komputery | gry | film | sport | schizo | motha | chat | bannery

 

Dwudziestosześcioletni weteran z Wietnamu - Travis Bickle (Robert De Niro) po powrocie do kraju nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Dręczą go bezsenność i poczucie beznadziejności swojego życia, które próbuje zagłuszać tabletkami. Aby czymś wypełnić kolejne dni decyduje się przyjąć posadę taksówkarza. Bierze nawet najbardziej niebezpieczne kursy do wszystkich dzielnic Nowego Jorku. Staje się coraz bardziej osamotniony i przepełniony poczuciem bezsensu tego co robi. Ma szansę wyrwać się z tej izolacji dzięki działającej w komitecie wyborczym senatora Palantine - Betsy (Cybill Shepherd) jednak bezpowrotnie straci tę możliwość. Próby sprowadzenia na dobrą drogę młodocianej prostytutki Iris (Jodie Foster) nie przynoszą rezultatu. Frustracje Travisa wciąż narastają, aż do finałowego wyładowania.

Obserwujemy jak bohater powoli popada w szaleństwo. Nie potrafi zaakceptować zła, które widzi w otaczającym go świecie. Najpierw czeka, aż "totalny deszcz zmiecie z ulic ten gnój" a w końcu dochodzi do wniosku, że nikt tego za niego nie zrobi, że musi "uderzyć piekielnie mocno, tak, że wszystkim pójdzie w pięty". Uzurpuje sobie prawo do "oczyszczenia miasta" a przede wszystkim chyba oczyszczenia samego siebie. Po dokonanej jatce, pod koniec filmu siedzi zakrwawiony i uśmiecha się do wbiegających policjantów tak jakby chciał powiedzieć "już zrobione". Tak jakby przeszedł przez specyficzne katharsis. Bickle to szaleniec z motywacją. Zanim wyruszy na ulice jako "anioł śmierci" dla mętów, pracowicie wycina na swoich kulach znak krzyża. Możnaby powiedzieć, że to studium wyobcowania i psychozy w jakie ten człowiek popada w wielkomiejskim piekle.

To tutaj De Niro wygłasza swoją słynną kwestię, która przeszła do historii kina: "Mówisz do mnie?" (You talkin' to me?). Jako ciekawostkę można również przytoczyć, że podobno zielona, wojskowa kurtka i ciemne okulary De Niro w "Taksówkarzu" to hołd dla Zbyszka Cybulskiego i filmu Wajdy "Popiół i diament". Nie sposób nie docenić kreacji aktorskich jakie stworzyli w drugoplanowych wątkach Harvey Keitel (w roli Sporta), Cybill Shepherd i Jodie Foster. Zafascynowany występem tej ostatniej szaleniec, dokonał zamachu na prezydenta Reagana, by jej zaimponować, co aktorka przypłaciła później ciężkim załamaniem nerwowym. Ważną rolę odgrywa niepokojąca muzyka, utrzymująca widza w ciągłym napięciu.

Michał Chomicki


MegaPortal - Film, http://www.film.xcom.pl